Archiwum miesięczne: listopad 2020

Andrzejki 2020

„Hokus-pokus, czary-mary,
niech się spełnią andrzejkowe czary.”

W piątek 27 listopada w naszym przedszkolu zapanowała magiczna atmosfera, świętowaliśmy Andrzejki. Przedszkolaki wspólnie z rodzicami przygotowały fantastyczne stroje. Były dobre wróżki, czarownice oraz potężni magowie…                                     Andrzejki w naszym przedszkolu to już tradycja. Ten dzień był pełen radosnych zabaw i wróżb, w których przedszkolaki poznawały swoją przyszłość. Nastrojowa muzyka i „czarodziejskie” dekoracje wprowadziły dzieci w świat magii. Było ustawianie bucików, przekłuwanie serduszek z imionami oraz lanie wosku. Wróżby przeplatane były tańcami oraz zabawami przy wesołej muzyce. Bawiliśmy się naprawdę wyśmienicie, a każda nowa wróżba wzbudzała w dzieciach ogromną ciekawość. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku.

PEDAGOG SZKOLNY RADZI „ O CO PROSZĄ DZIECI…RODZICÓW ”

1) Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.

2) Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.

3) Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.

4) Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą.

5) Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.

6) Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

7) Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.

8. Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga !

9) Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.

10) Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.

11) Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.

12) Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.

13) Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.

14) Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.

15) Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.

16) Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

17) Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.

18) Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.

19) Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.

20) Nie bój się miłości. Nigdy.

Źródło: Internet

„ Zabierz dziecku smartfona, zanim ten zabierze jego dzieciństwo”.

Widok spokojnego dziecka wpatrzonego w ekran smartfona może z pozoru wydawać się niewinny, lecz kryje w sobie smutną prawdę o tym, jak odpowiedzialne rodzicielstwo przegrywa z  technologią.

Już dwuletnie dzieci, które nie potrafią jeszcze dobrze mówić, bez problemów radzą sobie z obsługą prostych aplikacji w smartfonie – wynika z raportu przygotowanego przez organizację Common Sense Media.

 Natomiast według wyników ankiety przeprowadzonej przez firmę LifeProof, dwie trzecie dzieci w Wielkiej Brytanii chętniej bawi się tabletem rodziców niż własnymi zabawkami.

Wpływ smartfonów na rozwój dziecka.

Według badaczy, używanie tabletów i smartfonów ma druzgocący wpływ na rozwój mózgu dziecka.

Umiejętności społeczne dzieci stają się bardzo słabe, czas koncentracji jest krótszy, a emocjonalność i poczucie tożsamości gorsze.

Ponadto, badania przeprowadzone przez Uniwersytet Kalifornijski w Los Angeles wykazały, że dzieci, które spędziły tydzień bez urządzeń cyfrowych, szybciej i lepiej porozumiewały się niewerbalnie niż dzieci, które korzystały z telefonów i komputerów.

Według naukowców dzieci, które wzrastają w otoczeniu smartfonów i tabletów są tak przyzwyczajone do bodźców, że ich brak jest dla nich gorszy niż fizyczny ból.

 Zdaniem naukowców, by temu zapobiec dzieci powinny być przez rodziców zajmowane takimi aktywnościami jak sport, czytanie książek czy zabawa.

To chyba najlepszy dowód na to, że warto poświęcić swojemu dziecku czas zamiast dawać mu do ręki telefon.

Jak podaje Fundacja Dzieci Niczyje, ponad 80 procent rodziców daje dostęp do smartfonów lub tabletów dzieciom poniżej 6. roku życia, a ponad 40 procent daje takie urządzenia dzieciom, które nie ukończyły jeszcze 2 lat.

Oznacza to, że telewizor w roli niani poszedł w odstawkę, a rodzice próbują zająć dzieciom czas i mieć chwilę „świętego spokoju” dając im do zabawy właśnie urządzenia mobilne. Często na długie godziny i bez żadnej kontroli rodzicielskiej.

Jak to się stało, że smartfony i tablety zajęły miejsce kredek i klocków?

Urządzenia te są niezwykle intuicyjne w obsłudze. Często, ku zdumieniu rodziców, okazuje się, że nawet małe dziecko potrafi z nich korzystać i nie potrzebuje w tym celu żadnych instrukcji od dorosłych.

Można odnieść wrażenie, że urządzenia mobilne są doskonale sprofilowane pod najmłodszych użytkowników i pewnie tak jest, bo gry dla dzieci to ogromny rynek dla producentów.

Dzieci są z natury niezwykle intuicyjne i są doskonałymi obserwatorami, więc szybko się uczą. Jeśli widzą, że smartfon lub tablet to coś, co odgrywa ważną rolę w życiu rodziców, same chcą tego używać.

 Dodatkowo urządzenia są proste w obsłudze i reagują na dotyk i przesuwanie.

Dostarczają dzieciom wielu bodźców i kolorów, niestety tylko na ekranie.

Gdyby nie kontrola rodziców, dziecko mogłoby pewnie spędzić przy tablecie cały dzień.

 Na przykład bawiąc się aplikacją do układania puzzli lub aplikacją do kolorowania.

Nasuwa się jednak pytanie, czy tej samej zabawy dziecko nie może dostać w świecie realnym?

Aplikację do kolorowania możemy przecież zastąpić kolorowymi kredkami i kolorowanką lub białą kartką papieru. A aplikację do układania puzzli – puzzlami, nawet najprostszymi, wykonanymi przez rodzica.

Przyniosą dużo więcej pożytku niż ta sama zabawa na ekranie smartfona.

Dlaczego?

Rozwój motoryczny dziecka.

Do lekarzy coraz częściej przychodzą rodzice kilkulatków i skarżą się, że nie potrafią one utrzymać w dłoni kredki lub długopisu. Lekarz bada dziecko i zauważa nieprawidłowo wykształcone mięśnie w kluczowych obszarach dłoni. Okazuje się, że już od 2. roku życia maluch częściej dotykał paluszkiem w ekran tabletu niż trzymał w dłoni kredkę. Tym samym rodzice doprowadzili do zwyrodnienia dłoni i palców u swojego dziecka.

Ekrany dotykowe nie są w stanie wykształcić u dzieci mięśni koniecznych do rysowania czy pisania. Jeśli dziecko częściej korzysta z urządzeń mobilnych niż bawi się przy użyciu kredek i papieru, trudno się dziwić, że jego mięśnie dłoni pozostaną słabe i nie wykształcą się wystarczająco dobrze.

Eksperci ostrzegają, że wciąż nie wiadomo, jakie uszkodzenia może spowodować korzystanie z urządzeń mobilnych od najmłodszych lat w dłuższej perspektywie, ponieważ jest to wciąż nowe zjawisko.

Dlatego zaleca, by dzieci nie miały kontaktu z ekranami urządzeń dłużej niż 2 godziny dziennie, co i tak jest wysoce liberalną normą i zdecydowanie lepiej zredukować ten czas do kilkunastu minut dziennie.

Co ważne, dzieci poniżej 2. roku życia w ogóle nie powinny mieć styczności z takimi urządzeniami.

Nie można też umieszczać ich w pokoju dziecka ze względu na szkodliwe dla zdrowia promieniowanie. Emitowane przez nie fale mogą także doprowadzić do niepokoju i zaburzeń snów, a w rezultacie do problemów szkolnych u nieco starszych dzieci.

Dwulatek uzależniony od smartfona.

Początkowo rodzice i dziadkowie zachwycają się, gdy widzą, że niespełna dwuletni maluch potrafi „obsługiwać” smartfona i na przykład przypadkiem uruchomi budzik lub jakąś aplikację. Liczne bodźce sprawiają mu przyjemność i po jakimś czasie może się okazać, że to z pozoru niewinne urządzenie jest już niezbędne przy wykonywaniu każdej czynności z dzieckiem – kąpieli, przebierania, usypiania.

Bywa, że rodzice, którzy próbują „odstawić” dziecko od smartfona, zauważają u niego ataki agresji, krzyk. Takie objawy mogą już świadczyć o uzależnieniu psychicznym.

Dodatkowo dzieci, które spędzają zbyt dużo czasu z urządzeniami mobilnymi mają często kłopoty z wykonywaniem codziennych czynności, takich jak pływanie, jazda na rowerze czy nawet wiązanie sznurowadeł.

Czy powinniśmy zupełnie zrezygnować z urządzeń mobilnych?

Nie ma problemu, jeśli rodzic usiądzie z dzieckiem i kilkanaście minut spędzą bawiąc się razem na ekranie tabletu.

 Potem taką zabawę powinny zastąpić prawdziwe zabawki: klocki, kredki, puzzle, samochodziki. Cokolwiek, co sprawia przyjemność maluchowi, a przy okazji kształtuje jego koordynację ruchową, oddziałuje na różne zmysły i dostarcza tak samo dużo bodźców, jak zabawa na ekranie tabletu.

 W przeciwnym razie tablet może zawsze wydawać mu się ciekawszą opcją.

Nie może być też tak, że rodzic spędza czas z dzieckiem tylko przy tablecie, a już np. przy zabawie klockami nie. Wówczas dziecko może domagać się urządzenia mobilnego licząc tak naprawdę na bliskość rodzica.

Tak jak w przypadku wielu nowinek, korzystanie z aplikacji mobilnych może być korzystne dla rozwoju dzieci powyżej 2. roku życia, ale tylko wtedy, gdy towarzyszą im rodzice, treści są odpowiednio dobrane, a czas korzystania – limitowany.

 W ostateczności liczy się zdrowy rozsądek rodzica.

Źródło: Internet


Dbamy o zdrowie z Małym Misiem

Dzieci zrealizowały 3 moduł międzynarodowego projektu “Mały Miś w świecie Wielkiej Literatury”. Tematem przewodnim tego modułu było “ZDROWIE”.

Na zajęciach dzieci ułożyły definicję zdrowia, słuchały utworów poświęconych zdrowiu, rozwiązywały zagadki, poznawały pracę osób wykonujących zawody medyczne. Dzieci zostały zapoznane z piramidą zdrowia oraz same ją układały. Zgodnie z nią zadbały o solidne fundamenty – ruch i prawidłowe odżywianie. Wzięły udział w Ogólnopolskim Maratonie Przedszkolaków oraz zrobiły zdrowe i przede wszystkim przepyszne koktajle owocowo-warzywne: “Shreka”, “Minionki” i “Gumisia”.

Dzieci wiedzą, jak ważna jest higiena osobista. Kilkakrotnie w ciągu dnia myją ręce, więc Światowy Dzień Mycia Rąk jest codziennie, nie tylko 15 października! 😀

Dzień Pluszowego Misia

Światowy Dzień Pluszowego Misia w przedszkolu


W dniu 25.11.2020r. przedszkolaki uczestniczyły w obchodach Światowego Dnia Pluszowego Misia. W tym wesołym dniu dzieci odwiedził Pluszowy Miś, zapraszając wszystkich do wspólnej zabawy. Przedszkolaki poznały historię powstania święta wszystkich misiów. Oglądały prezentację  multimedialną, przygotowaną specjalnie na ten dzień przez wychowawców przedszkola. Wykonywały piękne prace plastyczne. Brały również udział w różnych zabawach ruchowych, konkursach, quizach, zgadywankach. Każde dziecko dostało misiową opaskę oraz wspaniały dyplom.

Dzień Pluszowego Misia w naszym przedszkolu był pełen uśmiechu i świetnej zabawy. Na zakończenie każde dziecko mogło sobie zrobić  pamiątkowe zdjęcie z misiem.  

Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia

25 listopada 2020r. dzieci wraz ze swoimi pluszakami świętowały Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia.
Tego dnia w sali odbyło się spotkanie czytelnicze online z Misiową Mamą Anetą Konefał – autorką międzynarodowego projektu “Mały Miś w świecie wielkiej literatury”, w którym kl. 0 bierze w tym roku udział. Po przeczytaniu opowiadania o Misiu Szarusiu, Misiowa Mama dała dzieciom zadanie: stworzenia misia ze wszystkich klocków, jakie znajdują się w sali. Efekt był niesamowity! Zobaczcie sami w galerii. Powstałego misia, w wyniku głosowania, dzieci nazwały “Chmurka”. Miś został sfotografowany i jego zdjęcie zostało wysłane do Misiowej Mamy, która za udział w spotkaniu i wykonane zadanie nagrodziła dzieci certyfikatem.

Cały dzień 25 listopada był zmisiowany! Każde dziecko wykonało swojego misia na paluszki do zabawy w teatrzyk. Dzieci napełniały misiowe brzuszki pomponikami utrwalając przy tym poznane liczby oraz budowały zakodowane, misiowe wieże z kubeczków. Oglądając prezentację multimedialną dowiedziały się “Dlaczego świętujemy Dzień Pluszowego Misia?”, “Jakie są niedźwiedzie?” oraz przypomniały sobie znane misie z bajek.

PEDAGOG SZKOLNY RADZI NAUCZANIE ZDALNE DLA UCZNIÓW – – przypomnienie kilku PORAD I WSKAZÓWEK

Drodzy Uczniowie!

Zajęcia w szkołach od miesiąca zostały zawieszone.

Sposób pracy Waszej i Waszych nauczycieli wygląda zupełnie inaczej, a rodzice bardzo Was wspierają i pomagają wdrożyć się w system zdalnego nauczania.

Pracując, pamiętajcie o zasadach bezpiecznego korzystania z sieci:


• korzystajcie ze stron odpowiednich do swojego wieku;
• sprawdźcie, czy macie na swoim/domowym komputerze zainstalowany program antywirusowy;
• pamiętajcie, że Internet to skarbnica wiedzy, ale nie wszystkie informacje w nim zamieszczane są prawdziwe;
• nie podawajcie swoich danych osobowych, numeru telefonu, adresu zamieszkania, haseł, nie udostępniajcie swoich zdjęć oraz zdjęć innych osób;
• pamiętajcie, iż osoby w Internecie nie zawsze mogą być tymi, za które się podają;
• nie klikajcie w nieznane linki i załączniki z e-maili;
• nie otwierajcie e-maili z nieznanych źródeł, itp.;
• sprawdzajcie, czy strona, na którą się logujecie jest na pewno bezpieczna, jeśli nie jesteście pewni, pytajcie rodziców;
• uważnie pobierajcie pliki z sieci.

Zaplanujcie czas tak, aby nie spędzać całego dnia przy komputerze, smartfonie czy tablecie, zadbajcie o ruch.
Korzystajcie z tych narzędzi, o które poproszą Wasi nauczyciele.

Pamiętajcie o korzystaniu ze sprawdzonych źródeł, a w sytuacji, kiedy poczujecie się niekomfortowo, poproście o wsparcie rodziców.  

A teraz przypomnę kilka rad dotyczących nauki.

Jak się uczyć?

Zasady efektywnej nauki.

  1. Przewietrz pokój, w którym będziesz się uczył.
  2. Kontroluj temperaturę. Wiosną zwykle nie ma tego problemu, ale zimą uważaj, by nie zrobić sauny w pokoju. Zbyt wysoka temperatura nas rozleniwia.
  3. Zrób porządek w pokoju i na biurku. Oczywiście nie wyciągaj teraz papierów z szuflad, żeby je poukładać. Nie zaczynaj też oglądać starych pamiątek. To zgubne! Posprzątaj tylko to, co znajduje się na wierzchu, co rozprasza Twój wzrok.
  4. Rozpisz, czego musisz się nauczyć i ile chcesz, żeby zajęło Ci to czasu. Jeżeli tego nie zrobisz, możliwe, że Twoja nauka będzie rozciągać się w nieskończoność.
  5. Przygotuj kartkę, na której będziesz zapisywać przychodzące Ci do głowy zadania i myśli po to,  byś nie rzucał się do innych zadań podczas nauki.
  6. Jedz dobrze, ale nie przejadaj się. Twój mózg ma się koncentrować na nauce, a nie na trawieniu.  
  7. Nie jedz zbyt wielu słodyczy. Ja wiem, że podczas nauki, aż kusi, żeby uprzyjemnić sobie życie! Cukier powoduje przypływ energii, ale później jej gwałtowny spadek, który może zakończyć Twoją naukę.
  8. Pij wodę.  Bez niej już po chwili poczujesz się ospały.
  9. Ucz się przy naturalnym świetle, a po zmroku przy żarówkach o ciepłej barwie.
  10. Siedź prosto  przy biurku. Nie zbliżaj się do pozycji leżącej, bo zaśniesz. W łóżku to pewne!
  11. Ustaw czasomierz i rób sobie przerwy. Podobno najwięcej zapamiętujemy przez pierwsze i ostatnie 15 minut zajęć. Tak samo jest z uczeniem się. Dobrze uczyć się przez 30-45 minut. Potem zrób sobie 5-15 minutową przerwę.
  12. Ruszaj się! Ruszaj się w trakcie przerwy, by pobudzić krążenie. Wystarczy kilka prostych ćwiczeń: wymachy rąk, przysiady, pajacyki. Po niewielkim wysiłku wraca się do nauki z większą ilością energii.

Powodzenia!

Polska na mapach Europy po 123 latach niewoli

W tym roku obchodzimy 102 rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę 🇵🇱 Z tej okazji uczniowie klasy VIIa Iza Walkiewicz, Ola Linek, Amelia Turek, Zuzia Walkiewicz, Ala Zięba i Dominik Janiec, przygotowali montaż słowno-muzyczny upamiętniający powrót naszej ojczyzny na mapę Europy po 123 latach zaborczej niewoli.

PEDAGOG SZKOLNY RADZI Nauczanie w domu – wskazówki dla rodziców.

Drodzy Rodzice!
Nauczanie w szkole zostało ponownie zawieszone z powodu zagrożenia epidemicznego.

Już ponad miesiąc trwa nauka zdalna.

Pomimo, że sytuacja nie jest zupełnie nowa dla nas wszystkich – gdyż wiosną 2020r przeżywaliśmy to samo- pomyślałam, że warto przypomnieć o kilku wskazówkach i poradach  ułatwiających  odnalezienie się w tym trudnym czasie.

W jaki sposób zorganizować dzieciom optymalne warunki do nauki w domu?

Bardzo ważnym elementem zapewniającym dziecku poczucie bezpieczeństwa jest stały rytm funkcjonowania.

Ponieważ w ostatnim czasie ten element jest zaburzony, zadaniem rodziców i nauczycieli jest wprowadzenie powtarzalnego planu dnia. Powinien on uwzględniać stałe pory wstawania i chodzenia spać, posiłków, stały czas na naukę i odpoczynek.

Dlatego tak ważne jest, by ustalić plan dnia, który w sposób jasny i czytelny dla dziecka będzie organizował jego funkcjonowanie.

Tylko w ten sposób możliwe będzie realizowanie nauki w domu.

Oto kilka praktycznych wskazówek,

dotyczących warunków i organizacji nauki dziecka w domu:

Plan działania:
1. Dopilnujcie, by dziecko wstawało o stałej porze (rannej).
2. Planujcie z dziećmi ich dnia. Pamiętajcie o właściwych proporcjach czasu nauki i odpoczynku.
3. Ustalcie z dzieckiem godziny, w których będzie uczyło się i odrabiało lekcje. Najlepiej zgodnie z dotychczasowym planem lekcji. Określcie: czego dzieci mają się nauczyć (przedmiot, zakres materiału), ile czasu im to zajmie, jakie materiały powinno zgromadzić, by zacząć naukę (np. zeszyt, książkę, wydrukować zadanie, otworzyć stronę w e-podręczniku)
4. Wyznaczajcie przedział czasowy (od – do), w którym dzieci będą się uczyły. Starajcie się trzymać określonych terminów.
5. Sporządźcie rozkład zajęć uwzględniający czas na naukę, rozrywkę i porcje ruchu.
6. Pamiętajcie o przerwach relaksacyjnych (ale nie dłuższych niż 15 minut)(odprężają rękę, wzrok).
7. Podzielcie wspólnie materiał do nauki na partie: zróbcie grafik – zapisujcie bieżące zadania do wykonania, zlecane przez nauczycieli danych przedmiotów i terminy ich realizacji. Grafik umieśćcie w widocznym miejscu. Odznaczajcie zrealizowane zadania – to bardzo motywuje, bo jest wizualnym odzwierciedleniem wykonanej pracy!
8. Nie zapominajcie o aktywności ruchowej, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania mózgu.

Komfort pracy:
1. Przygotujcie stałe miejsce do pracy z odpowiednim oświetleniem i usytuowaniem zależnym od tego, którą ręką posługują się dzieci. Pokój powinien być wyposażony w biurko/stolik i krzesło przystosowane do wzrostu dzieci.
2. Dbajcie o to, by w miejscu nauki nie było zbyt wielu rzeczy, które mogą dzieci rozpraszać.
3. Przed rozpoczęciem zdalnej nauki wywietrzcie pokój.
4. Zadbajcie o miłą atmosferę, pozbawioną pośpiechu, nerwowości.

W jaki sposób motywować dziecko do systematycznej nauki w warunkach domowych?


Drogi rodzicu pamiętaj,
że można dziecko zmusić, żeby siedziało przy biurku, żeby wpatrywało się godzinami w podręcznik czy nawet żeby odrobiło lekcje, ale do nauki – nigdy.

Maluch czy nastolatek będzie się pilnie uczyć tylko wtedy, gdy będzie mu to sprawiać przyjemność oraz gdy będzie przekonany, że jest mu to potrzebne.

 Jak zatem zachęcić dziecko do nauki?

Przede wszystkim porozmawiaj z dzieckiem, dlaczego i po co musi codziennie się uczyć. Uświadom, że jego systematyczna praca będzie zweryfikowana przez nauczycieli.

Kilka dodatkowych wskazówek, które pomogą motywować dziecko do pracy:

1. Traktuj naukę dziecka, jako rzecz świętą. Nie przerywaj mu, nie wołaj do telefonu, wyłącz wszelkie źródła dźwięku.
2. Zarządź, że wszystkie dzieci uczą się w tym samym czasie. Niech żadne wtedy nie ogląda telewizji i nie gra na komputerze. To podstawowy błąd rodziców, aby pozwolić, by jedno z dzieci się bawiło, gdy drugie się uczy.
3. Naucz dziecko traktować naukę jak wyzwanie. Pokazuj mu, jak wartościowe jest robienie czegoś, czego jeszcze nigdy się nie robiło, a co wydaje się trudne.
4. Chwal dziecko po każdej przerobionej partii materiału, ale pamiętaj, by nie szafować pochwałami. Doceniaj prawdziwy wysiłek i trud oraz konsekwencję dziecka.
5. Wpajaj mu pogląd, że mądrość to coś, nad czym trzeba pracować.
6. Nie wyręczaj dziecka w odrabianiu lekcji. To bardzo ważne. Kiedy prosi o pomoc, nie podawaj mu gotowych rozwiązań, ale jedynie na nie naprowadź, udziel wskazówek, wyjaśnij wątpliwości. Zachęć do samodzielności. Samodzielnie rozwiązane zadanie może dostarczyć dziecku dużej satysfakcji, wzmacnia w nim również poczucie, że jest w stanie poradzić sobie z trudnościami.
7. W sytuacji zniechęcenia wskazuj na postęp, jaki już poczyniło dziecko w wykonanych zadaniach ( w tym celu każdego dnia należy zadania spisać na kartce i skreślać je po ich wykonaniu).
8. Podkreślaj sukcesy, zamiast braków. Jeśli dziecko ma ogromne problemy z jednym przedmiotem, zachęć je, by na lodówce pojawiła się kartka: „Co już umiem”. Codziennie przed snem zapiszcie na niej to, czego dziś dziecko się nauczyło oraz to, w czym jest kompetentne. Nawet, jeśli to będą tylko dwie daty lub cztery słówka. Zwróć uwagę dziecka, jak szybko kartka się zapełniała, o ile stał się mądrzejszy przez kilka dni.
9. Wspólnie ustalcie dużą  nagrodę  po wykonaniu całej pracy, w postaci czasu na rozrywkę. Ustalcie z dzieckiem rozrywki w hierarchicznym porządku od najmniej nagradzających do najbardziej pożądanych. Adekwatnie do zaangażowania dziecka w danym dniu wyraźcie zgodę na zabawę z określonej pozycji hierarchii.

Wspierająca postawa rodzica, konsekwentne przestrzeganie stałych pór w planie dnia dziecka, jasno sprecyzowane oczekiwania wobec niego w sytuacji nauki poza szkołą mogą ułatwić dziecku przystosowanie się do  sytuacji, jaką jest zdalna nauka.

Serdecznie zapraszam do kontaktu ze mną, który niestety utrudniony był ze względu na  długą chorobę.

Postaram się odpowiedzieć na Państwa pytania, rozwiać wątpliwości, udzielić porad  i wskazówek.

Beata Kryzińska – pedagog szkolny

tel. 573 135 886

b.kryzinska@gmail.com